Szef ABW się broni, ale nie zaprzecza
10 czerwca 2008 | Kraj | Piotr Nisztor PAP
– Nigdy nie byłem podmiotem śledztwa dotyczącego spółek Cefarm Nieruchomości oraz Medycyna i Farmacja – oświadczył Krzysztof Bondaryk.
To reakcja na wczorajszy tekst, w którym napisaliśmy, że nazwisko Bondaryka pojawia się w śledztwie Prokuratury Okręgowej w Warszawie dotyczącym spółek (Cefarm Nieruchomości oraz Medycyna i Farmacja) utworzonych przez państwowy Cefarm. Śledczy sprawdzają, czy przez nie wyprowadzono państwowy majątek. Szef ABW, który miał dwa udziały w spółce Medycyna i Farmacja, był kilka lat temu przesłuchiwany.