Inwestorzy łakomie patrzą na niewielkie rynki
W przypadku małych miast nie ma gotowej recepty na to, gdzie inwestować. Nie wystarczy kierować się wysokością cen mieszkań w nadziei, że jak rosną wszędzie, to będą rosnąć także w miejscowości X
Rz: Czy deweloperzy chętnie budują mieszkania i domy w mniejszych miastach?
Grzegorz Baciński: Zdecydowana większość budowanych mieszkań w Polsce w ujęciu wartościowym i ilościowym przypada na pięć aglomeracji – Warszawę, Poznań, Wrocław, Kraków, Trójmiasto.Ze względu na spadek tempa popytu, wysokie ceny metra, rosnące koszty kredytów i nadpodaż deweloperzy, chcąc realizować zyski, kierują swoją uwagę również ku mniejszym miastom.
Jakie lokalizacje są dziś najbardziej dla nich atrakcyjne?
Są to miasta z około 100 – 200 tysiącami mieszkańców, gdzie nie ma jeszcze takiego nasycenia nowymi mieszkaniami i gdzie oprócz klientów poszukujących mieszkania dla siebie są także klienci inwestycyjni. Ważny jest tu także chłonny rynek najmu, czyli np. duże skupiska studenckie.
W cenie są także mniejsze miasta, atrakcyjnie położone turystycznie, gdzie dobrze mogą się sprzedawać mieszkania ze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta