Program dreamlinera wyszedł na prostą
Konstruktorzy najnowszego boeinga uważają, Że niepowodzenia już za nimi. Rekompensatą dla przewoźników za kilkunastomiesięczne opóźnienie dostaw maszyn może być 5-proc. upust
Na taśmie montażowej w fabryce Boeinga w Everett pod Seattle stoi teraz pięć dreamlinerów. To one wkrótce polecą w testowe rejsy. Wokół maszyn uwijają się monterzy, a tuż obok dziesiątki inżynierów sprawdzają na komputerach, czy każdy zamontowany element działa prawidłowo. Szósta maszyna wjedzie na taśmę za miesiąc.
Pierwszy 787 to ten sam, który z wielką pompą wytoczył się z hangarów w lipcu 2007 r. Wtedy był w środku pusty. Zaproszeni goście mogli podziwiać tylko piękną linię samolotu. A rzeczywiście na świecie nie ma dziś drugiej tak pięknej i oszczędnej maszyny.
Skrzydła są już w komplecie, podobnie z kadłubem. Za parę dni zostaną podłączone zbiorniki paliwa. Wtedy samolot będzie mógł „zapalić“. – To zawsze przełomowy moment –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta