Co się stanie z dzieckiem Agaty
14-latka opuściła szpital w Lublinie, w którym lekarze nie chcieli przeprowadzić aborcji. Opiekuje się nią matka
Matka 14-letniej Agaty (dziewczynę nazwała tak „Gazeta Wyborcza”), która zaszła w ciążę z o rok starszym kolegą, w sobotę tuż przed południem wypisała córkę ze Szpitala im. Jana Bożego w Lublinie. Wcześniej Jacek Solarz, p.o. dyrektora tej placówki, oświadczył, że aborcja nie zostanie tu przeprowadzona.
Opuszczenie szpitala było możliwe, bo sąd, który prowadzi postępowanie w sprawie pozbawienia władzy rodzicielskiej rodziców 14-latki i umieścił ją w pogotowiu opiekuńczym, zgodził się w piątek, by Agatą tymczasowo zajęła się matka. Jeśli znajdzie szpital, który wyrazi zgodę na przeprowadzenie aborcji, dziewczyna zostanie tam przewieziona. Tym razem miejsce zabiegu ma być utrzymane w tajemnicy.
Ordynator: chciałam pomóc
– Sprzątaczka, portier i sklepowa, wszyscy znają historię Agaty. Nie wiem, komu zależało na tym, by zgotować dziewczynie taki koszmar (w mediach pojawiały się nieprawdziwe i sprzeczne informacje, a także szczegóły dotyczące przyczyny zajścia nastolatki w ciążę – red.). To dla niej straszna krzywda, prawdziwy dramat – mówi dr Wanda Skrzypczak, ordynator oddziału ginekologii Szpitala im. Jana Bożego. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta