Podrobione narkotyki
Dwunastolatek z mokotowskiej podstawówki obiecał sprzedać szkolnemu koledze narkotyki. Przyniósł mu więc do szkoły białą tabletkę i jakiś proszek.
Nabywca miał zapłacić dopiero po sprawdzeniu, jak działają dostarczone środki. Gdy okazało się, że w ogóle nie zadziałały, zawiedziony chłopak opowiedział o wszystkim rodzicom. Oni powiadomili dyrekcję placówki. Sprawą zajęła się mokotowska policja. Okazało się, że 12-letni Adrian G. zamiast narkotyków chciał sprzedać szkolnemu koledze zwykłe tabletki przeciwbólowe, z których wcześniej usunął nazwę. Jedną z nich rozgniótł. Teraz policjanci sprawdzą, czy nastolatek rzeczywiście handluje narkotykami i mógł mieć do nich dostęp, czy tylko chciał oszukać szkolnego kolegę, by zarobić trochę pieniędzy.