Blaski i cienie kolei żelaznej
Chcieć opisywać podróż odbytą koleją żelazną byłoby prawie śmiesznym, co najwięcej by to być mogła historia wagonów, sąsiadów, przypadki i śmiesznostki najniewygodniejszego według mnie sposobu przenoszenia się z miejsca na miejsce, który człowieka czyni pakunkiem.
Niewiele co podróżny schwycić może w zwyczajnej wędrówce, nawet dosyć powolnie odbywanej, coż dopiero w tak szparkim przelocie, gdy wspomnienie tylko co widzianego przedmiotu wnet się dziesięcią innymi zaciera! Ściśnięty w wagonie, zanumerowany jako rzecz, którą z miejsca na miejsce mniej więcej całą przewieźć się obowiązano, jedzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta