Jedni za starzy, inni za młodzi
Mimo blamażu na mistrzostwach Europy Raymond Domenech chce nadal prowadzić reprezentację. Dość mają go jednak i kibice, i piłkarze
Sąd odbędzie się 3 lipca. Posiedzeniu przewodniczył będzie Jean-Pierre Escalettes, prezydent francuskiej federacji. Na ławie oskarżonych zasiądzie Raymond Domenech, trener, którego drużyna dwa lata temu w Niemczech wywalczyła wicemistrzostwo świata, a na Euro zajęła ostatnie miejsce w grupie.
Francuzi wypadli jeszcze gorzej od Polaków: tak jak oni dwa mecze przegrali, jeden zremisowali, także strzelili jednego gola, ale stracili aż sześć. Według internetowych opinii kibiców Domenech zwyczajnie zwariował. Średnia wieku jego drużyny była jedną z najwyższych, mimo to po ostatnim gwizdku trener uznał, że prowadził zespół perspektywiczny. Udzielając ostatniego wywiadu telewizji, postanowił się oświadczyć swojej przyjaciółce Estelle Denis. – W takich momentach potrzebujemy bliskich. Ja potrzebuję Estelle. Tylko o niej teraz myślę – powiedział.
Kiedy Estelle (na co dzień prezenterka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta