Ricardo Carvalho: niespotykanie spokojny człowiek
Trudno wierzyć dziś w niemieckie szanse, skoro nawet nowy Beckenbauer jest Portugalczykiem
Nie dla niego pierwsze strony gazet, sesje zdjęć z kolejnymi żonami czy tłumy kibiców chcących usłyszeć, co ma do powiedzenia. Pod tym względem Ricardo Carvalho nie wytrzymałby porównań z Franzem Beckenbauerem, ale wystarczy spojrzeć na niego na boisku.
Ta sama elegancja ruchów, dokładne podanie, łatwość wyprowadzania kontrataków, nawet zakola i kręcone włosy podobne. Tylko dystans do siebie znacznie większy. Carvalho nie jest prawdziwym libero w typie Beckenbauera, bo ten gatunek już wyginął. Został wypchnięty na margines przez ewolucję futbolu, a ostatni ważny rozdział...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta