Stolica nie straci, jeśli zostanie prezesem
Szef stołecznego sportu Wiesław Wilczyński walczy o nową posadę: prezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Zapewnia, że potrafi pogodzić obie funkcje.
– Stanowisko prezesa PZLA jest funkcją społeczną, którą będę wykonywał po godzinach pracy w mieście. Jedno drugiemu nie przeszkadza. Sport warszawski nie ucierpi na tym, a wręcz przeciwnie: może zyskać – mówi Wiesław Wilczyński o tym, co stanie się po ewentualnym jego zwycięstwie w wyborach na prezesa PZLA, do których ma dojść w styczniu.
Podczas prawie dwuletniej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta