Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Koniec czerwonego barona z Olsztyna

18 listopada 2008 | Kraj | Mariusz Kowalewski
Po ujawnieniu afery w intencji Czesława Małkowskiego modlono się w kościele. Prezydentowi nie pomogło wsparcie księży i kombatantów. W niedzielę stracił stanowisko
autor zdjęcia: Jakub Dobrzyński
źródło: Rzeczpospolita
Po ujawnieniu afery w intencji Czesława Małkowskiego modlono się w kościele. Prezydentowi nie pomogło wsparcie księży i kombatantów. W niedzielę stracił stanowisko

Czesław Małkowski przed sądem przyznał, że obraził godność prezydenta miasta. Obiecał zrzeczenie się funkcji. Słowa nie dotrzymał. Rozliczyli go wyborcy w niedzielnym referendum

W tym tygodniu premier wprowadzi do olsztyńskiego ratusza komisarza. Za kilka miesięcy odbędą się nowe wybory. To koniec epoki Czesława Małkowskiego.

Małkowski urodził się w małej wsi na Kurpiach. Po liceum rozpoczął studia. Choć pasjonowała go sztuka, musiał się zadowolić historią. Studia skończył na WSP w Olsztynie.

Jeszcze w latach 70. wstąpił do PZPR. Został asystentem sekretarza gminnego w Wielbarku. Niedługo potem sam objął stanowisko sekretarza w tym mieście. W połowie lat 80. przeniósł się do komitetu wojewódzkiego PZPR w Olsztynie. Stamtąd w 1988 roku trafił do Wojewódzkiego Urzędu Pracy Publikacji i Widowisk. Intratną posadą szefa cenzury cieszył się jednak tylko dwa lata. W 1989 roku komuniści zgodzili się na okrągły stół. Kilka miesięcy później PRL przeszedł do historii, a wraz z nim urząd cenzury.

Małkowski z eksponowanego stanowiska trafił na same doły – został nauczycielem...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8170

Spis treści
Zamów abonament