Budowa dworca będzie trwała tyle, co budowa metra
Komentarze internautów do tekstu „Pekaesy bez dworca?"
Sprawa budowy dworca autobusowego z prawdziwego zdarzenia w Warszawie to priorytet. Spójrzmy, co się dzieje w okolicach PKiN czy alei Jana Pawła II w okolicach Tarasów. Wstyd dla Warszawy jako miasta i dla podróżnych, którzy w stolicy europejskiego kraju nie mogą w cywilizowany sposób zakończyć lub rozpocząć podróży :(
—Artur
Co to znaczy, że „przenosiny mogą nie wypalić”? Jest problem w mieście i ratusz musi go rozwiązać. Ratusz, a nie kto inny, bo przewoźników może być mniej albo więcej, ale miasto jest jedno. W każdym razie jest „oczywistą oczywistością”, że Pradze (i autobusom ze wschodnich azymutów) dworzec się należy. Prawdziwy. Żadnej prowizorki!
—Bejotka