Igrzyska prywatne
We Włoszech i Turcji prawa do transmisji z olimpiad w 2014 i 2016 przejęły stacje Ruperta Murdocha. Kto pokaże te igrzyska w Polsce?
W ciągu najbliższych dni MKOl ma dać Europejskiej Unii Nadawców (EBU) odpowiedź, czy zgadza się na jej ofertę złożoną w przetargu na prawa do zimowych igrzysk w 2014 i letnich w 2016. Jak mówi „Rz” Robert Korzeniowski, szef sportu w Telewizji Polskiej – należącej do EBU i transmitującej igrzyska od lat 60. – odpowiedź może nadejść w każdej chwili.
– Od niej może zależeć przyszłość ruchu olimpijskiego w Europie – zapowiada Korzeniowski. A na pewno przyszłość rynku praw transmisji sportowych. Od kiedy telewizja wkroczyła na igrzyska, w Europie zawsze pokazywały je wyłącznie stacje zrzeszone w EBU.
Do tej organizacji należą nadawcy publiczni z 56 krajów. Kupowali oni prawa od MKOl wspólnie, płacąc składkę adekwatną do siły rynku telewizyjnego w danym kraju. Przez blisko pół wieku trzymali stacje komercyjne z dala od praw do igrzysk. Ale to się właśnie zmienia, obrona i tak udawała się bardzo długo. Monopol EBU na piłkarskie mistrzostwa świata i Europy upadł...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta