Umiejętność dawania
Z Grzegorzem Wojasem, psychologiem, seksuologiem i psychoterapeutą rozmawia Anna Bugajska
Powinniśmy się obdarowywać?
Grzegorz Wojas: Z pewnością. Wręczanie prezentów jest uwarunkowane m.in. kulturowo. Kiedyś miało to inny wymiar, w ten sposób zdobywano zaufanie, popularność. Teraz podarunki są wyrazem naszych uczuć, sympatii, a czasem też antypatii. Kiedy chcemy komuś dopiec, możemy wręczyć mu odpowiedni prezent. Jeśli osobie otyłej podarujemy wagę, to choćby waga była wysadzana diamentami, komunikat pozostanie jasny. Prezenty więc to forma przekazu, często nie wprost.
Czy dawanie prezentów to sztuka?
Tak. Może się wydawać, że ktoś, kto daje prezent, komuś robi przyjemność, tymczasem robi przyjemność sobie. Ofiarowanie prezentu więc to umiejętność przyznania, że w nas jest radość dawania.
Jak obdarować kogoś, by i dla niego była to radość?
Jeśli, dając prezent, jestem szczęśliwy, że coś komuś ofiarowuję, przekazuję tę radość obdarowanemu. Wręczanie prezentu może mieć też wymiar fizyczny. Można komuś wręczyć podarunek i odejść, ale można też nawiązać z kimś na chwilę bliższy kontakt. Jeśli to np. ukochana kobieta, można jej dotknąć. W momencie dawania podarunku uruchamiamy wtedy różne zmysły: węch, słuch, wzrok, ale najważniejszy jest dotyk.
Co powinniśmy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta