Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

„Wiadomości” bez Hanny Lis

11 grudnia 2008 | Kraj | Cezary Gmyz rs
Hanna Lis naraziła się przełożonemu sposobem podania informacji o odnalezieniu esbeka, który miał być oficerem prowadzącym  Lecha Wałęsy, i relacjonowaniem incydentu w Gruzji z udziałem Lecha Kaczyńskiego. Na zdjęciu w studiu Polsatu w maju 2003 r.
źródło: Forum
Hanna Lis naraziła się przełożonemu sposobem podania informacji o odnalezieniu esbeka, który miał być oficerem prowadzącym Lecha Wałęsy, i relacjonowaniem incydentu w Gruzji z udziałem Lecha Kaczyńskiego. Na zdjęciu w studiu Polsatu w maju 2003 r.

Telewizyjna gwiazda została odsunięta od prowadzenia programu informacyjnego. Od dawna pomiędzy prezenterką a szefem programu trwał konflikt

Informację o odsunięciu Hanny Lis jako pierwsi podaliśmy wczoraj w internetowym wydaniu „Rz”. Potwierdziła ją rzecznik prasowy TVP SA Aneta Wrona. Nie chciała jednak tego komentować.

Szef „Wiadomości” Krzysztof Rak zastosował wobec Lis najbardziej radykalny środek, jakim dysponował. Nie może jej ani zawiesić, ani zwolnić z pracy. Takie decyzje ma prawo podjąć jedynie kierownictwo spółki, gdyż Lis podpisała kontrakt z zarządem TVP.

Odsunięcie prezenterki Rak uzasadnił utratą zaufania. Z Hanną Lis nie udało nam się skontaktować. Jej mąż Tomasz Lis twierdzi, że utrata zaufania jest tylko pretekstem. – Pan Rak i moja żona mieli doskonałe relacje, o czym świadczą także długie rozmowy telefoniczne na temat „Wiadomości”, również w weekendy. Ostatnio widzieli się tydzień temu i nic nie wskazywało na utratę zaufania. Wręcz przeciwnie – informuje „Rz”. Dziennikarz podkreśla, że zarówno jego kontrakt z TVP, jak i jego żony są wciąż ważne.

Zaskoczeni są też pracownicy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8190

Spis treści

Gazeta prawa i podatków

Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Dzierżawca nie jest podatnikiem
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Kto płaci za rozgraniczenie
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Mediacja to nie wydatek
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Nawet wykorzystywane sezonowo są opodatkowane
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Odpowiedzialność za szkodę
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Palarnia być musi
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Podróż służbowa na polecenie
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Połączone komisje bezpieczeństwa
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Sąd może umorzyć koszty
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Tablica informacyjna niepotrzebna
Czytelnicy pytają, GPP odpowiada: Zwolnienie ze świadczenia pracy
Dmuchany Mikołaj nie wymaga pozwolenia
Firmy szybciej otrzymają zwrot VAT
Gdy strażak wchodzi do firmy
Granice ustala geodeta
Jak postępować z niejasnym podaniem
Jak uzyskać warunki zabudowy
Limuzynę dla prezesa lepiej wziąć w leasing, niż kupować
Najpierw umowa przedwstępna
Nie każdą składkę uda się wrzucić w koszty
O uldze decyduje urząd, ale musi mieć zgodę gminy
Powiat koordynuje pracę służb i straży
Przedsiębiorca zapłaci składki, nawet jeśli nie ponosi winy za zaległości
Przy liniowym ulgi nie odliczymy
Tylko wyjątkowo podatnik poczeka na zwrot dłużej niż 60 dni
Ugodę zawieramy przed geodetą
Wolne na żądanie to urlop wypoczynkowy
Wskaźniki & stawki
Wydatki na certyfikat przedsiębiorca rozlicza w okresie jego ważności
Wydatki na robienie dobrego wrażenia nie są kosztem
Z życia samorządów
Zanim podpiszesz umowę o pracę
Zamów abonament