Wiem, dlaczego ratownicy czasem nie zdążą dojechać
Kiedy próbowałem z tym walczyć, zaczęto mnie zastraszać. Usłyszałem od dyrektora, że w sześciu województwach nie znajdę pracy - mówi Zbigniew Zdunek, były lekarz pogotowia z Tarnowskich Gór, który ujawnił proceder
Rz: Przerażające są wyniki kontroli w pogotowiu, w którym pan pracował. Dlaczego pan to ujawnił?
Zbigniew Zdunek: Bo komercyjne wykorzystywanie karetki opłaconej przez państwo po to, by stała i czekała na najtrudniejsze przypadki, jest skandalem. To sytuacja bezpośredniego zagrożenia życia. Karetka, która jedzie z aresztantem i czeka pod sądem albo do sanatorium z pacjentem, nie przyjedzie do umierającego człowieka w trzy do pięciu minut....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta