Stażyście zapłaci starosta
Chcesz zatrudnić bezrobotnego absolwenta zarejestrowanego w urzędzie pracy? Złóż wniosek do starosty.
Nie będziesz płacić mu wynagrodzenia ani opłacać składek na ubezpieczenia społeczne. Nie trzeba będzie też pokrywać kosztów badań wstępnych takiego podwładnego. Za to płaci starosta z Funduszu Pracy. On też wypłaca stażyście stypendium w wysokości zasiłku dla bezrobotnych. Wprawdzie za każde 30 dni takiego stażu bezrobotnemu należą się dwa dni wolnego, ale tylko na wniosek zainteresowanego. Za te dni nie trzeba jednak wypłacać tej osobie wynagrodzenia urlopowego, a jeśli pozostaną niewykorzystane – płacić ekwiwalentu pieniężnego. Dni te przepadną, jeśli stażysta nie wykorzysta ich do końca stażu.
I najważniejsze – nie podpisuje się z nim umowy o pracę. Staż bowiem nie jest formą zatrudnienia w rozumieniu kodeksu pracy. Taka osoba formalnie wciąż ma status bezrobotnego. Do pracy w danej firmie może zostać przyjęta maksymalnie na rok, a nie krócej niż na trzy miesiące. Nie trzeba też deklarować chęci zatrudnienia jej po ukończeniu stażu.