Po godzinach w czwartek
Namiętność do tanga
Z Christopherem H. Müllerem rozmawia Adam Ciesielski. Po półtorarocznej przerwie witamy dziś w Warszawie Gotan Project – grupę z Paryża, która fascynująco łączy argentyńskie tango z elektroniką
Dziewięć lat temu polska publiczność, podobnie jak cały świat, zwariowała na punkcie waszej zjawiskowej muzyki. Co was ciągnie w nasze strony: kontrakty, pieniądze, reakcja słuchaczy?
Christopher H. Müller: Przede wszystkim rzadko spotykana żarliwość odbioru. Oszołomiła nas kilka lat temu w Sopocie, potem w Warszawie. O przywiązaniu słuchaczy przekonaliśmy się w 2006 roku, kiedy to – w wyniku fatalnego splotu przypadków – musieliśmy w ostatniej chwili odwołać koncert w Sali Kongresowej. Ze wzruszeniem obserwowaliśmy, jak fani, mimo rozczarowania, zaimprowizowali pod Pałacem Kultury milongę z naszą muzyką puszczaną z samochodowych gramofonów. Niesamowite! Tego się nie zapomina!
Odwdzięczyliście się warszawskim fanom pamiętnym koncertem latem 2007 roku. A z jakim repertuarem przyjechaliście teraz?
Promujemy wydany w listopadzie podwójny album „Gotan Project Live“. Dokonane na żywo nagrania pochodzą z naszych koncertów w Londynie w 2003 roku i szwajcarskim Neuchatel w 2007 roku. Zawierają one materiał z tras koncertowych „La revancha del Tango’ i „Lunatico”, które objęły także Polskę. Dziś więc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta