Policjanci rodem z Orwella?
Niemiecka policja będzie mogła podsłuchiwać obywateli i monitorować ich komputery. To kolejny kraj, który wprowadza podobne przepisy. Przeciw nowym uprawnieniom dla służb ostro protestują obrońcy swobód obywatelskich i dziennikarze
Możliwość podsłuchiwania dziennikarzy, adwokatów, lekarzy, a także umieszczania trojanów w komputerach podejrzanych – to tylko niektóre z nowych uprawnień, które otrzymuje Federalna Policja Kryminalna (BKA), niemiecka superpolicja.
– Pozwoli nam to na efektywną walkę z zagrożeniem terrorystycznym – tłumaczy Wolf-gang Schaüble, szef MSW nazywany przez przeciwników szeryfem. Dopiął swego po latach zmagań i zażartej debaty. Ustawa wchodzi w życie z początkiem nowego roku.
Przeciwnicy ustawy wywalczyli jedynie to, że w każdym przypadku instalowania podsłuchu czy trojanów (specjalnych programów instalowanych przez Internet w komputerach osobistych) wymagana będzie każdorazowo zgoda sędziego.
– Niemcy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta