Kto i jak bawił się tej nocy
Arystokratyczne rody bawiły się w Hotelu Europejskim. Na Pradze- -Północ popularne okazały się kluby z muzyką lat 20. lub PRL. Ale większość warszawiaków i tak wybrała imprezy domowe.
Trzy masowe imprezy sylwestrowe pod chmurką – na pl. Konstytucji, Bemowie i Białołęce. Kilkaset mniej lub bardziej uroczystych balów w pubach, klubach, restauracjach i hotelach. I tysiące kameralnych spotkań towarzyskich w domach, zwłaszcza na osiedlach poza centrum.
Tak bawiła się w ostatnią noc Warszawa. Żniwo: ponad 1200 interwencji policji, pożar mieszkania, kilka pobitych witryn sklepowych, zatrzymani nietrzeźwi kierowcy i poszukiwani przestępcy.
– Ale było bezpiecznie – ocenia Robert Szumiata z Wydziału Prasowego stołecznej policji.
W Europejskim tradycja
Hotel Europejski zorganizował w tym roku ostatni, przed remontem budynku, bal charytatywny, z którego dochód przeznaczony będzie na Fundację św. Jana Jerozolimskiego.
Bawiło się na nim 350 osób. Obok siebie przy stołach sali balowej zasiedli przedstawiciele tradycyjnych warszawskich rodzin – m.in. Dzieduszyccy, Czetwertyńscy, Radziwiłłowie, Bojanowscy, Donimirscy i oczywiście Żółtowscy (właściciele hotelu).
Nie zawiedli członkowie komitetu honorowego – m.in. ambasador Francji Francois Bary Delongchamps, szefowa przedstawicielstwa Komisji Europejskiej w Polsce...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta