Ostatni Mohikanin ery druku
Popyt na nie trwa krótko – pod koniec roku rozglądamy się za agendami na kolejne 365 dni. A potem szlus, nikogo ten towar nie interesuje
Pochylmy się nad nimi ze świadomością, że to ostatni Mohikanie ery druku. Obojętnie w jakiej formie, kalendarz na papierze skazany jest na wymarcie. W najbliższej przyszłości znikną wielgachne płachty wieszane na ścianie, biurkowe stojaki, nawet kieszonkowe mikrusy. Ludzie przerzucą się na iPhony, czyli komórki połączone z kapownikiem, pamiętnikiem, poradnikiem, aparatem fotograficznym i w ogóle z elektronicznym rozumem.
Naścienne giganty, nieprzystosowane do naszych standardów bytowych wyginą pierwsze, jak prehistoryczne gady. Mają najdłuższą tradycję, liczącą pięć tysięcy lat. Rozpiskę...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta