Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Skarby z piwnicy

15 stycznia 2009 | Moje Pieniądze | Janusz Miliszkiewcz
autor zdjęcia: Bartosz Siedlik
źródło: Fotorzepa

Zabytkowe zabawki zacząłem zbierać w 1977. Wtedy szło to bardzo mozolnie. Natomiast po pierwszej wystawie, którą zrobiłem bodaj w 1983 roku, zabawki same zaczęły do mnie napływać. Ludzie zorientowali się, że jest nareszcie ktoś, kto ratuje zabawki - mówi Marek Sosenka, kolekcjoner

Rz: W Zamku Królewskim w Warszawie na wystawie „Dwudziestolecie. Oblicza nowoczesności” oraz na wystawie Roberta Kuśmirowskiego „Masyw kolekcjonerski”, otwartej w ostatnich dniach w krakowskim Bunkrze Sztuki, są tysiące eksponatów z państwa rodzinnej kolekcji. Ile ich wypożyczyliście?

Marek Sosenko: Po eksponaty dla zamku przyjechał tir, ponad 400 eksponatów pochodzi od nas. W Bunkrze Sztuki jest ok. 7 tysięcy naszych eksponatów. W Krakowie nie ograniczyliśmy się tylko do dostarczenia przedmiotów, jest tam też cząstka naszej wizji. Chodzi o to, aby pokazać, że kolekcjonerstwo z niewinnej pasji może się stać żywiołem, może przerosnąć wszelkie wyobrażenie. Nasza rodzinna kolekcja liczy sto kilkadziesiąt podstawowych działów, najważniejszy z nich to pocztówki, których jest ok. 700 tysięcy. Zabawek jest około 40 tysięcy.

Krakowska wystawa zaczyna się od szopki królowej Bony, która wcześniej należała do Aleksandra Fredry.

W pierwszej sali jest pierwszy znaczek świata, pierwszy polski znaczek na liście. Jest pierwsza pocztówka świata i pierwsza pocztówka polska. Żeby zdobyć szopkę, negocjowałem trzy lata z właścicielem. Jeśli chodzi o eksponaty w pierwszej sali, to zdobyłem je w latach 60., ale także pod koniec lat 90. W kolejnej sali jest zaaranżowany gabinet kolekcjonera. Już w trzeciej sali widać, że zbiór się...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8217

Spis treści
Zamów abonament