Za cenę zdrowia
Szybka prywatyzacja państwowych przedsiębiorstw po upadku komunizmu miała fatalne skutki dla zdrowia publicznego. To nie fragment programu partii politycznej, ale myśl przewodnia artykułu w prestiżowym piśmie „Lancet”.
Autorzy – David Stuckler z University of Oxford, dr Lawrence King z University of Cambridge i prof. Martin McKee z London School of Hygiene and Tropical Medicine – przekonują, iż prywatyzacja w krajach postkomunistycznych przyczyniła się do wzrostu śmiertelności mężczyzn o 12,8 proc.
Analizowano dane z krajów naszego regionu z lat 1989 – 2002. Najtragiczniej w tym zestawieniu wypadły m.in. Rosja, Litwa, Łotwa i Estonia, gdzie śmiertelność mężczyzn wzrosła o 42 proc. Najlepiej – m.in. Polska i Czechy, gdzie wskaźnik ten się obniżył o ok. 10 proc.
Autorzy twierdzą, że przyczyną zmian jest gwałtowny wzrost bezrobocia, upadek systemów opieki zdrowotnej i szerząca się plaga alkoholizmu.