Przedsiębiorca sam może poprawić błąd wykryty przez kontrolę
Pozycja podatnika w sporze z fiskusem o prawidłowość rozliczeń VAT jest dziś dużo lepsza niż jeszcze dwa miesiące temu. To dlatego, że nie ma już 30 proc. sankcji i podatnik sam może skorygować wykryte przez kontrolę błędy. Gdy to zrobi, uniknie odpowiedzialności karnej skarbowej
Po ostatnich zmianach ordynacji podatkowej i ustawy o VAT firmy mogą nieco mniej obawiać się kontroli. Poprawa ich sytuacji dotyczy przede wszystkim kontroli prowadzonych przez urzędy skarbowe. To dlatego, że obecnie po ich zakończeniu zawsze mają prawo skorygować deklaracje. Jeśli sami naprawią błąd, to jedyną karą jest konieczność zapłaty odsetek za zwłokę. Przed 1 grudnia ubiegłego roku sytuacja była bardziej skomplikowana. Co do zasady podatnicy także mogli zweryfikować rozliczenia po otrzymaniu protokołu pokontrolnego, a przed wszczęciem postępowania podatkowego. Był jednak jeden wyjątek: firma nie mogła złożyć korekty, gdy kontrolę przeprowadzał urząd skarbowy i dotyczyła ona prawidłowości rozliczeń VAT. W takiej sytuacji podatnik mógł więc zostać ukarany nie tylko odsetkami za zwłokę, ale także sankcją VAT. Groziła mu także odpowiedzialność karna skarbowa.
Z tych powodów zdecydowana większość firm bardzo ostrożnie podchodziła do rozliczeń VAT i w wielu wypadkach zgadzała się płacić go na zasadach wynikających z interpretacji fiskusa. Robiła to, nawet jeśli istniała duża szansa wygrania sporu z organami podatkowymi przed sądem....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta