Milioner chce łączyć eurosceptyków
Polski oddział partii Declana Ganleya. Dziś do sądu trafi wniosek o rejestrację stowarzyszenia Libertas, ale rodzimi eurosceptycy nie garną się do ugrupowania Irlandczyka
– Stowarzyszenie będzie bazą do stworzenia formacji politycznej umożliwiającej wystawienie kandydatów w wyborach do Parlamentu Europejskiego– mówi „Rz” Dariusz Grabowski, eurodeputowany, jeden z inicjatorów powołania Libertasu w Polsce.
– Budujemy silną europejską partię – dodaje Sylwester Chruszcz, eurodeputowany, wcześniej związany z LPR.
Libertas miał połączyć: Naprzód Polsko Janusza Dobrosza, Prawicę Rzeczypospolitej Marka Jurka i Stronnictwo Piast Zdzisława Podkańskiego oraz europosłów LPR. – Większość z nas nie ma wyboru – ocenia Chruszcz. Jego zdaniem pojedynczo te partie przepadną w wyborach.
Ale wspólnej listy wyborczej skupiającej wszystkich polskich eurosceptyków nie będzie. Witold Tomczak, eurodeputowany kojarzony ze środowiskiem Radia Maryja, przyznaje, że rozmowy o zjednoczeniu zakończyły się fiaskiem.
Irlandzki milioner, który przyczynił się do odrzucenia przez Irlandczyków w referendum traktatu lizbońskiego, dla polskich polityków prawicy jest... zbyt liberalny. – Nie wyklucza wspólnej waluty czy jednego prezydenta UE – mówi...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta