Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Stan umysłu sędziowskich elit

29 stycznia 2009 | Publicystyka, Opinie | Zbigniew Stawrowski

Czy w skład Trybunału Konstytucyjnego wchodzić muszą wyłącznie prawnicy? Jego funkcja nie jest przecież czysto sądowa, jest to również instytucja polityczna wkraczająca w sfery działania innych organów, współkształtująca porządek ustrojowy państwa i przejmująca niekiedy atrybuty władzy suwerennej – pisze filozof polityki

W artykule „Trybunał podzielony PRL-owską przeszłością” („Rz” z 9.01.2009) Marek Domagalski i Tomasz Pietryga wskazują na praktykę licznych zdań odrębnych do wyroku Trybunału Konstytucyjnego, twierdząc, że są one świadectwem podziału wśród sędziów wyznaczonego ich stosunkiem do PRL. Podział ten ujawnił się wyraźnie, gdy w 2006 r. w Trybunale zasiadło kilku nowo powołanych sędziów.

Na końcu tekstu znalazł się również fragment mojej krótkiej telefonicznej wypowiedzi, skróconej jeszcze przez autorów, w którym określiłem Trybunał jako „resztówkę po PRL”. Zgadzam się z prof. Piotrem Winczorkiem („Nie oskarżajmy pochopnie Trybunału”, „Rz” z 21.01.2009), że trudno taki skrót myślowy przyjąć za dobrą monetę, bo przecież „w tym samym stopniu resztówką po PRL są Sejm, NIK, Rada Ministrów (…) oraz liczne inne instytucje ustrojowe i administracyjne naszego państwa”.

Nie było moją intencją sugerowanie, że na tle innych instytucji państwowych Trybunał Konstytucyjny jest jakimś szczególnie negatywnym wyjątkiem, jakąś czarną owcą czy odosobnionym skansenem wielbicieli komunizmu. Chętnie się zgodzę z prof. Winczorkiem, że „resztówek po PRL” można wskazać dużo więcej, i to w różnych sferach państwa. Ostatecznie najważniejszą „resztówką po PRL” jest sama Konstytucja RP z 1997 r., której promotorzy, z Aleksandrem Kwaśniewskim...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8229

Spis treści

Ekonomia

Autorzy raportu o euro trafią do resortu finansów?
Bankowa wojna nie słabnie
Bankowcy muszą się zmienić
Billboardy na plusie
Brytyjskie sklepy oczekują spadku sprzedaży
Ceny obligacji lekko spadły
Co bank i jego klient mają sobie do powiedzenia
Cytat dnia - José Manuel Barroso
Dostawy gazu do Polski zależą od Gazpromu
Giełdowa przeplatanka
Irlandia spadnie o 10 procent
KGHM: dywidenda tak, podwyżki nie
Kalendarium gospodarcze
Kina nie narzekają na brak widzów
Kongres poparł pakiet Obamy
Liczba dnia - 65 proc. spadnie napływ kapitału
Niewystarczające zmiany w dotacjach z Unii Europejskiej
Nowe kategorie lokat dla OFE
ONZ: 51 mln osób może stracić pracę
Plan redukcji długu Rio Tinto
Po co wciskać gaz dziś, skoro jutro trzeba będzie hamować
Podzielone opinie PTE
Polska gospodarka płaci za grzechy zaniechania
Polskie telekomy lepsze tylko od tureckich
Popyt, kredyty i konkurencja
Ropa odreagowuje spadki
Spada cena akcji PZU
Spółki chemiczne chcą mieć własne źródła prądu
Szczyt we Wrocławiu: To nie koniec kryzysu gazowego
Szpieg w Gazpromie
USA odkupią złe długi. Euforia na Wall Street
Unia Europejska gotowa do walki o klimat
Velux nie szczędzi wydatków na ekologię
W skrócie
Wolimy inwestować, niż walczyć w sądzie
Wyjaśnienie
Wyższy deficyt to tylko same kłopoty
Właściciel Krosna sprzedaje akcje
Zachęty dla banków
Zadanie prawie niewykonalne
Zastrzyk z Brukseli
Zreformujmy w końcu polski budżet
Zyski dla pesymistów
Złoty traci najmocniej
Świat czekają trzy trudne lata
Zamów abonament