Fałszywi policjanci za kratkami
Antyteorrryści zatrzymali dziewięciu gangsterów, którzy przebrani za policjantów rabowali samochody ciężarowe.
Bandyci byli związani z grupą sochaczewską. Działali od 2003 roku na trasach wylotowych z Warszawy, m.in. na Poznań. Napadali też na Śląsku, w okolicach Łodzi i w Małopolsce. Ich łupem padło kilkadziesiąt tirów, m.in. ze sprzętem elektronicznym, AGD czy z alkoholem i papierosami. Policja szacuje, że ukradli towar warty kilka milionów złotych.
Przestępcy zawsze działali tak samo. W nocy, w przebraniu policjantów, pod pozorem kontroli drogowej zatrzymywali kierowców ciężarówek. Następnie bili ich, wiązali i przez kilka godzin więzili. W tym czasie tira przewozili do ukrytego (najczęściej na Mazurach) magazynu i rozładowywali.
Policjanci zatrzymali już 14 osób związanych z gangiem. Prokuratura postawiła im zarzuty udziału w 49 napadach z bronią, trzech porwaniach, kradzieżach aut, włamań do hurtowni i nielegalnego posiadania broni. Grozi im do 15 lat więzienia.