Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Bez sędziów nie byłoby Unii Europejskiej

25 lutego 2009 | Prawo | Marek Domagalski
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa

O wpływie prawa europejskiego na polskie oraz o ewolucji Unii w stronę wspólnoty politycznej rozmawiamy z prof. Markiem Safjanem, nowym sędzią Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości

Rz: Jak pan widzi rolę polskiego przedstawiciela w sądach europejskich, w szczególności w ETS?

Marek Safjan: Sędzia ETS nie jest przedstawicielem państwa członkowskiego. Musi mieć szersze spojrzenie na prawo wspólnotowe, na funkcjonowanie jego mechanizmów unijnych i potrafić się oderwać od interesów kraju swojego pochodzenia. Musi być niezależny, ma strzec wartości, jaką jest integracja europejska. A to zależy w ogromnym stopniu – to jest mój punkt widzenia – od efektywności prawa wspólnotowego, od umiejętności stworzenia wspólnej przestrzeni prawnej. Bez przełomowych orzeczeń europejskich już w latach 60., które wprowadziły zasadę pierwszeństwa, zasadę efektywnego i skutecznego stosowania instrumentów prawa, nie byłoby dzisiaj Unii.

Wkrótce minie pięć lat od wstąpienia Polski do Unii. Wiele mówiło się o jej wpływie na standardy prawne. Nie widać radykalnej poprawy. Nie mitologizowaliśmy jego roli?

Mitologii nie ma, prawo europejskie wpływa na proces ustawodawczy, na treść prawa polskiego przyjmowanego w normalnym trybie legislacyjnym, przede wszystkim przez parlament. Jeśli powiem, że ok. 70 proc. polskiego prawa jest zdeterminowanych przez regulacje wspólnotowe, to nie przesadzę.

Co z tego, że prawo wspólnotowe obowiązuje w RP, skoro nie zmieniło się nic w tradycyjnych postawach sędziów?...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8252

Spis treści
Zamów abonament