Brakuje leków ratujących życie
Szpitale przekładają operacje i próbują się ratować pilnymi zakupami za granicą. Lekarze boją się, że te problemy szybko się nie skończą
Co kilkanaście dni w szpitalach ogłaszane są alarmy z powodu braku coraz to innych leków. W tej chwili najpoważniejszy problem jest z polstigminą, którą podaje się po operacji, by wybudzić pacjenta z narkozy.
– W styczniu informowaliśmy resort zdrowia, że przenosimy produkcję na Węgry. Na rynek polski będziemy ją znowu dostarczać w przyszłym roku – mówi Małgorzata Skoczylas, rzeczniczka firmy Pliva. W efekcie lek zniknął z hurtowni. ...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta