Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szczury, tortury, karcer, ścisk i zaduch

25 lutego 2009 | Życie Warszawy | Izabela Kraj
autor zdjęcia: Rafał Guz
źródło: Fotorzepa

– Tu opowiemy jeden z większych dramatów i paradoksów historii Polski. Losy bohaterów, którzy zamiast chwały za walkę zostali skazani na prześladowania, aresztowania, tortury i śmierć – mówi Jan Ołdakowski, dyrektor Muzeum Powstania Warszawskiego.

Wczoraj minister sprawiedliwości Andrzej Czuma przekazał część piwnic w gmachu resortu przy ul. Koszykowej na potrzeby muzeum. W ciągu dwóch lat powstanie tu ekspozycja o powojennych losach powstańców, z których wielu trafiało właśnie do tych podziemi, gdzie mieściła się jedna z ubeckich katowni. W koszmarnych warunkach siedzieli tu m.in. żołnierze AK, zanim otrzymali wyrok śmierci. Wykonywano je nawet na 22-letnich sanitariuszkach.

Tu osadzono m.in. Jana Rodowicza „Anodę”, Władysława Bartoszewskiego czy Wiesława Chrzanowskiego. Ten ostatni wspominał wczoraj ścisk i zaduch panujące w celach. Szczury towarzyszące więźniom i karcer – wąski i ciasny, by nie móc w nim wyprostować się ani położyć.

Muzeum apeluje o relacje więźniów katowni. – Nic nie zastąpi opowieści tych, którzy jeszcze są wśród nas – uważa dyrektor MPW.

Brak okładki

Wydanie: 8252

Spis treści
Zamów abonament