Matka na cząstce etatu nie do ruszenia przez rok
Wystarczy, że rodzic zrezygnuje z urlopu wychowawczego i zawnioskuje choćby o drobne obniżenie wymiaru czasu pracy, a już nie możemy się z nim rozstać przez 12 miesięcy
Do 1 stycznia tego roku pracownicy wychowujący dziecko mogli obniżać (maksymalnie do połowy etatu) swój wymiar czasu pracy, gdy mieli prawo do tego urlopu. Składali wtedy „jednostronny” wniosek, który szef musiał uwzględnić. Nie towarzyszyła temu jednak ochrona przed wypowiedzeniem. W konsekwencji z łatwością mogliśmy się pozbyć takiego niepełnoetatowca, jeśli przestał być dla nas wartościowy. Dziś tak prosto nie jest.
Praca chroniona przez 12 miesięcy
Zgodnie z obowiązującym od 1 stycznia br. art. 1868 k.p. nie możemy wypowiedzieć ani rozwiązać umowy o pracę od dnia złożenia przez podwładnego uprawnionego do urlopu wychowawczego wniosku o obniżenie wymiaru czasu pracy do dnia jego powrotu do poprzedniego (np. pełnego) wymiaru. Zakazy te obowiązują jednak maksymalnie przez 12 miesięcy i nie obejmują sytuacji, kiedy zakończenie współpracy następuje z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji zakładu lub z przyczyn uzasadniających zwolnienie dyscyplinarne.
Podobnie jest przy zwolnieniach grupowych. Pisaliśmy o tym w DF z 22 lutego.
Przepisy nie ustanawiają minimalnego progu, o jaki podwładny musi zmniejszyć swój wymiar czasu pracy. Regulują tylko maksymalny pułap, do połowy etatu.
Jest to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta