Jak walczą i giną ułani
Zbliża się wieczór pierwszego dnia wojny. Od świtu Pomorska Brygada Kawalerii odpiera w Borach Tucholskich kolejne natarcia niemieckich oddziałów pancernych i zmotoryzowanych, których celem jest przebicie się przez „korytarz pomorski” do Prus Wschodnich. Dwa szwadrony 18. Pułku Ułanów Pomorskich pod osłoną lasu przesuwają się na zachód, ku szosie łączącej Chojnice z Czerskiem. Tę jedyną drogę odwrotu broniącej Chojnic piechoty może w każdej chwili przeciąć nieprzyjaciel.
Dowódca pułku Kazimierz Mastalerz dostał od dowódcy brygady gen. Stanisława Grzmota-Skotnickiego odręczny list z wezwaniem: „pomnij naszej przeszłości legionowej (...) za wszelką cenę powstrzymaj ruch Niemców, czym prędzej przechodząc do akcji zaczepnej”. I rozkaz: „pułk przed zmierzchem wykona całością natarcie na Niemców”. Porucznik Grzegorz Cydzik, który go przywiózł, próbuje złagodzić jego wymowę, stara się wybadać zamiary pułkownika. Ale ten przywołuje przejętego oficera do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta