Światowa plaga szkolnych oszustw
Za kraty trafiło ośmioro Chińczyków, którzy podpowiadali swoim dzieciom na egzaminach za pomocą urządzeń elektronicznych. Ta praktyka rozpleniła się na całym świecie
– Wyrok sądu w Szejang to chyba pierwszy przypadek na świecie, gdy za ściąganie skazano ludzi na więzienie. Kary od sześciu miesięcy do trzech lat są szokujące, nawet jak na represyjne Chiny – mówi „Rz” Richard Bolsin, brytyjski ekspert ds. edukacji, szef Worker’s Educational Association.
Chińscy skazani to m.in. lokalni oficjele. Grupa rodziców namówiła nauczyciela w jednej ze szkół, żeby po rozpoczęciu egzaminu, w którym uczestniczyły ich dzieci, wysłał im faksem pytania. Rodzice zebrali wcześniej sześcioosobową grupę studentów, których zadaniem było opracowywanie odpowiedzi. Były one przekazywane przez telefony komórkowe. Uczniowie mieli w uszach minisłuchawki, które dostarczył specjalista od sprzętu high-tech....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta