Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Pokochać bossa novę

04 kwietnia 2009 | Kultura | Marek Dusza
Diana Krall
autor zdjęcia: Marek Dusza
źródło: Fotorzepa
Diana Krall

Kanadyjska wokalistka i pianistka opowiada o nowym albumie „Quiet Nights”, który w Polsce osiągnął status platynowej płyty już trzy dni po premierze. Artystka zapowiada koncerty w Europie jesienią tego roku. Jak mówi „Rzeczpospolitej”, pamięta wszystkie swoje występy w Polsce, pozdrawia fanów i bardzo chciałaby ponownie do nas przyjechać

Rz: Przed nagraniem „Quiet Nights” była pani w Brazylii. Co tam panią tak zaintrygowało, że zdecydowała się pani nagrać album z bossa novą?

Diana Krall: Nadzwyczajni ludzie, których spotkałam w Rio. Zaimponowało mi uwielbienie, jakim wszystkie pokolenia darzą tam swoją muzykę. Byłam zaskoczona, że nawet dzieci znają twórczość Jobima. Jest częścią życia Brazylijczyków. I zarazili mnie swą fascynacją.

Można porównać bossa novę do amerykańskiej muzyki popularnej?

Cały nurt bossa novy powstał z inspiracji amerykańskimi piosenkami. Ale kiedy już dotarł do USA, razem z najwybitniejszymi muzykami, jak np. Antonio Carlos Jobim, Joao Gilberto, Sergio Mendes, zaczął oddziaływać na amerykańskich twórców. To było udane małżeństwo, co słychać do dziś.

Co pani najbardziej lubi w bossa novie?

To tak, jakbym musiała powiedzieć, co najbardziej lubię w czekoladzie czy w lodach.

Jak udało się stworzyć tak intymną atmosferę w studiu? Słuchając albumu odnosi się wrażenie bliskości muzyków i pani głosu.

To zasługa całej ekipy. Współpracujemy od wielu lat i okazało się, że wszyscy uwielbiamy bossa novę. Mój kontrabasista John Clayton i perkusista Jeff Hamilton...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8285

Spis treści
Zamów abonament