Kto ma nieruchomość, zdobędzie pieniądze
W trudnych czasach bardzo przydatny może być leasing zwrotny. Firma sprzedaje halę czy magazyn, ale dalej z nich korzysta, wnosząc miesięczną opłatę. Uzyskane ze sprzedaży środki przeznacza zaś na inwestycje czy bieżące potrzeby
Zasadniczą różnicą między leasingiem a kredytem jest to, że przedmiot leasingu pozostaje własnością firmy leasingowej, co stanowi dla niej podstawowe zabezpieczenie. A to sprawia, że w czasach dekoniunktury gospodarczej leasing jest dostępniejszą dla firm formą finansowania inwestycji.
Mogą to potwierdzać ostatnie dane. Jak podaje Andrzej Sugajski, dyrektor generalny Związku Polskiego Leasingu, w pierwszym kwartale 2009 roku rynek leasingu w naszym kraju skurczył się o 37 proc., natomiast w tym samym czasie leasing nieruchomości wzrósł o 4 proc.
– Warto jednak pamiętać, że umowy leasingu nieruchomości są zawierane zazwyczaj na więcej niż dziesięć lat. Perspektywa, w jakiej rozpatruje się opłacalność takiej transakcji, wykracza zatem znacznie poza okres zawirowań koniunkturalnych – twierdzi Andrzej Sugajski.
W Polsce leasing nieruchomości nie jest jeszcze zbyt popularny. Jego udział w całym rynku leasingowym wynosi ok. 10 proc., podczas gdy na zachodzie Europy jest to często ponad 20 proc.
– Z moich obserwacji wynika, że największym zainteresowaniem cieszy się leasing powierzchni biurowych i biurowo-magazynowych. Pytania o tego typu obiekty otrzymujemy zarówno od dużych korporacji, jak i małych oraz średnich przedsiębiorstw – mówi Mariusz Kurzac, prezes zarządu ING Lease Polska.
Z powodu kryzysu firmy leasingowe zaostrzyły ostatnio warunki finansowania. – Dziś...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta