Przyjaciel Olewnika wyjdzie z aresztu
Śledztwo w sprawie porwania. Sąd w Płocku uznał, że dowody na udział Jacka K. w grupie porywaczy są zbyt słabe.
– Nie rozumiem tej decyzji. Jestem nią zszokowany i oburzony – mówi „Rz” Włodzimierz Olewnik, ojciec zamordowanego Krzysztofa. Uważa, że zwolnienie K. przekreśli szanse na dotarcie do innych osób zamieszanych w porwanie.
Według śledczych z gdańskiej prokuratury apelacyjnej Jacek K. należał do gangu, który w 2001 r. porwał, przetrzymywał, a dwa lata później zamordował Krzysztofa Olewnika. Blisko trzy miesiące temu postawili mu zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz współudziału w uprowadzeniu i przetrzymywaniu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta