Za pracę w niedzielę, święta i dni wolne należy się wyższa pensja
Jeśli już musimy wezwać podwładnego do firmy w dniu, kiedy powinien wypoczywać, pamiętajmy o kosztach wyższych niż zwykle. Niekiedy da się je jednak ograniczyć, udzielając mu zastępczego wolnego
Prawo pracy chroni życie rodzinne pracowników, ich zdrowie czy ich samych przed wyzyskiem. Taki cel mają np. przepisy o czasie pracy, a zwłaszcza o zwiększonym wynagrodzeniu za pracę dłuższą od standardowej. A według nich zasadniczo powinniśmy wyznaczać podwładnym zadania w ramach norm czasu pracy: przeciętnie ośmiu godzin dziennie i 40 tygodniowo. Czasami musimy jednak wezwać ich do pracy kiedy indziej, np. w niedzielę, święto czy szósty dzień tygodnia będący wolnym z racji średnio pięciodniowego tygodnia pracy. Taka wydłużona praca firmę drożej kosztuje. Przedstawiamy, jak ją rekompensować.
Za siódmy dzień tygodnia
Zasadniczo osoby zatrudnione na umowach o pracę nie mogą świadczyć pracy w niedziele. Jest ona wtedy zakazana, zwłaszcza praca w placówkach handlowych, z wyjątkiem tych działających ze względu na ich użyteczność społeczną i codzienne potrzeby ludności. Według stanowiska Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej (DPR-079-578/JS/MF/07; DF 2007/239/3) placówka handlowa to wszelkie instytucje i zakłady, których główną działalnością jest działalność handlowa, zarówno hurtowa, jak i detaliczna, a więc które kupują wyroby w celu ich sprzedaży. Są to zatem np. sklepy, stoiska, hurtownie, stragany, składy węgla, składy materiałów budowlanych, domy towarowe, domy wysyłkowe, biura zbytu.
W innych okolicznościach art....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta