Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Szacunki PKB za I kwartał rodzą wiele pytań

02 czerwca 2009 | Ekonomia | Mirosław Gronicki Janusz Jankowiak
Mirosław Gronicki
autor zdjęcia: Marcin Łobaczewski
źródło: Fotorzepa
Mirosław Gronicki
Janusz Jankowiak
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Janusz Jankowiak

Kategoryczny ton wielu całkowicie nieraz rozbieżnych komentarzy („pierwsze oznaki ożywienia”, „przygrywka do prawdziwych recesyjnych spadków”) bardzo nas rozbawił – piszą Mirosław Gronicki i Janusz Jankowiak

Opublikowane wstępne szacunki PKB za I kwartał wywołały mnóstwo komentarzy. Olbrzymia większość z nich miała niestety charakter stricte polityczny. Ten nurt dyskusji o stanie gospodarki w ogóle nas nie zajmuje.

Kwartalne rachunki narodowe mogą być bowiem przydatnym instrumentem analizy makroekonomicznej, ale nie są z pewnością właściwym narzędziem walki politycznej. Już w XIX w. premier brytyjski Disraeli twierdził, że zna trzy rodzaje kłamstwa: małe, duże i statystykę. Niemniej podobnie jak demokracja jest najlepszym systemem politycznym, tak statystyka jest najlepszym narzędziem badawczym makroekonomisty. Makroekonomisty, ale nie polityka.

Trzeba zwrócić uwagę na te dane, które wydają się sprzeczne z procesami zachodzącymi w realnej gospodarce. I takie właśnie dane poddać pogłębionej analizie

Tyle że – naszym zdaniem – nawet te opinie, które wychodząc od historycznych danych GUS, rościły sobie pretensje do miana analiz merytorycznych, w wielu wypadkach budzą głęboki niedosyt. W sporej części jest to następstwem trudności z metodologicznie poprawną interpretacją danych statystycznych. Nie bez winy jest tu też jednak niespójność cząstkowych szacunków GUS, występowanie licznych „białych plam”, co prowadzi do podważania wiarygodności danych.

Teoria kontra realna gospodarka

Wychodzimy z założenia, że trudno...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8334

Spis treści
Zamów abonament