Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Małżeństwo z rozsądku

02 czerwca 2009 | Ekonomia | Beata Chomątowska
Tadeusz Wesołowski (Prosper) i Kazimierz Herba (Torfarm) współpracowali ze sobą od lat 90.
autor zdjęcia: Szymon Łaszewski
źródło: PARKIET
Tadeusz Wesołowski (Prosper) i Kazimierz Herba (Torfarm) współpracowali ze sobą od lat 90.

O tym, że Torfarm i Prosper mają się ku sobie, było wiadomo od dawna. Ale do mariażu, który okazał się największą w tym roku fuzją giełdowych spółek, skłonił firmy dopiero kryzys na rynkach finansowych

Ojców tego przedsięwzięcia, założycieli Torfarmu i Prospera, na pierwszy rzut oka więcej dzieli, niż łączy. Tadeusz Wesołowski (Prosper): małomówny, zasadniczy, w garniturze. Typ naukowca. Kazimierz Herba z Torfarmu – ubrany na sportowo, bezpośredni, na luzie. Za to obaj w świetnych nastrojach. Kilka godzin wcześniej dobiegła końca pierwsza impreza integracyjna z udziałem pracowników obu firm. To efekt podpisania na początku kwietnia dwóch umów zakupu akcji Prospera przez Torfarm, które uplasują grupę powstałą z połączenia obu spółek w pierwszej trzydziestce największych polskich firm, z tegorocznymi przychodami na poziomie ok. 6,5 mld zł.

– Transakcja, do jakiej doszło między Torfarmem a Prosperem, nie jest typowym przejęciem ani zakupem, bo dotychczasowy właściciel przejmowanego podmiotu otrzymuje udziały w podmiocie przejmującym i może czerpać zyski z sukcesów połączonych firm – ocenia Rafał Skowroński, dyrektor w Rynkach Kapitałowych BZ WBK. – Taki model, w którym każda ze stron aktywnie uczestniczy w sukcesie połączonych firm, jest przez nas rekomendowany w przypadku aliansów silnych partnerów. W tej beczce miodu jest jednak i łyżka dziegciu. Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych uznało, że do transakcji mogło dojść kosztem mniejszościowych akcjonariuszy. Sprawą zainteresowała się Komisja Nadzoru Finansowego, która bada teraz...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8334

Spis treści
Zamów abonament