Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Listy do "Rzeczpospolitej": Eurowyborcza sceneria

02 czerwca 2009 | Publicystyka, Opinie | Dział Opinii

Ta sama sceneria. Jak nie wybory krajowe, to europejskie. Od wielu lat często te same twarze. Setki plakatów z ich podobiznami na kilka tygodni oszpecają miasta.

Jedyna korzyść taka, że w Poznaniu dowiadujemy się np., iż funkcjonuje żeńskie imię Sidonia. Wszyscy chcą być wybrani, a tak niewielu potrafi coś sensownego powiedzieć o swoich zamiarach. Niektórzy, jak poseł Nitras, zamiast pracą przysparzać krajowi pożytku, chcą się tam rozwijać. Wszystkich motywuje jedno: europoselskie pieniądze. Nikt nie zadał sobie trudu, by przybliżyć wyborcom funkcjonowanie, kompetencje i zadania PE. Skąd więc ma się brać wysoka frekwencja wyborcza?

Jerzy Zerbe

Brak okładki

Wydanie: 8334

Spis treści
Zamów abonament