![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Poruszająca historia o śmierci i wybaczaniu
Fatih Akin, gorące nazwisko europejskiego kina, Turek urodzony w Niemczech, w swych filmach opowiada o życiu na styku skrajnie odmiennych kultur, a narodowość jego bohaterów jest wyraźnie zdefiniowana.
Podobnie jest w nagrodzonym za scenariusz w Cannes „Na krawędzi nieba”. To składająca się z trzech części kronika śmierci dwóch bohaterek, o których od początku wiadomo, że nastąpi. Zapowiadają już wstępne napisy („Śmierć Yeter”, Śmierć Lotte”). To także obraz trudnego, długotrwałego wypełniania się pustki po nich. Pierwsze wrażenie to sztuczna symetryczność dwóch przeplatających się historii z symbolicznymi scenami ładowania i wyładowywania trumien – jednej do Stambułu, drugiej do Bremy.
Ale ono szybko mija, symultanicznie prowadzone wątki krzyżują się przekonująco. Alkin dyskretnie podkreśla, że nieważna jest odmienność kulturowa czy podziały polityczne. Najważniejsza jest pomoc zaoferowana drugiemu człowiekowi. To warunek odzyskania wewnętrznego spokoju, przebaczenia, wreszcie pogodzenia z losem.
Wtorek | Na krawędzi nieba ****
21.00 | Canal+ | Dramat obyczajowy Niemcy, Turcja, Włochy 2007
