Zostawmy Powązki powstańcom
Gdy zbliża się rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego, świadomie pomijam koncerty, spektakle i inne wydarzenia artystyczne, a zapraszam na Powązki – na uroczystość przy pomniku Gloria Victis. To tam o godz. 17 najlepiej czuje się ducha powstania. Przez obcowanie z bohaterami – tymi, którzy wciąż są wśród nas i wspominają tych, co polegli. Ale w tym roku proponuję: nie idźmy na Powązki akurat w godzinę W. Zostawmy tę uroczystość powstańcom. Oni tak chcą. Wybierzmy np. oratorium na pl. Krasińskich czy zapalenie znicza na Kopcu Powstańczym.