Czystka przy stadionie
Znika kolejna enklawa bazarowego handlu. Na pierwszy ogień idzie tzw. Bułgarowo. Niepewnie czują się też Wietnamczycy. U zbiegu ulic Zielenieckiej i Zamoyskiego trwa demontaż metalowych stelaży. W nerwowej atmosferze straganiarze wyprzedają towar po 5 złotych
W sobotę nas już nie będzie – mówi śniady handlarz ze złotymi zębami. Na prowizorycznym stoisku ma stertę bluzek i spodenek. – Okazja, wyprzedaż, po pięć złotych – woła donośnie. Obok w kłębach kurzu handlują głównie Rumuni i Bułgarzy. Nad straganami nie ma już foliowych dachów. Pomału na tyłach budowanego Stadionu Narodowego pakuje się targowisko zwane potocznie Bułgarowem. Dziś ostatni dzień handlu.
Wraca parking
Od sierpnia teren przejmie nowy zarządca, który na 6 tys. mkw. ma urządzić parking.
– Zmieniliśmy przeznaczenie terenu m.in. na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta