Budżetówka ma kłopoty z prześladowaniami
Podwładny, który zmienił pracę bez wskazywania przyczyny rozstania, może pozwać o mobbing nowego pracodawcę, mimo że gnębienia doznał u dotychczasowego
Taki jest wydźwięk wyroku Sądu Najwyższego z 6 lutego 2009 r. (I PK 147/09). Pokazuje on, że coraz częściej ofiary mobbingu dochodzą swoich praw i wygrywają, i że najczęściej z szykanami mamy do czynienia w jednostkach sektora finansów publicznych.
W czym problem
Horst E. był cenionym i szanowanym naczelnikiem wydziału inwestycji i gospodarki mieniem w starostwie. W listopadzie 2003 r. pojawili się: nowy starosta, członek zarządu Andrzej D., i jego kolega Roman R. Od tego czasu ten ostatni zaczął prześladować naczelnika, upatrzywszy sobie jego posadę. Zmusił Horsta E. do przejścia na niższe stanowisko, czyli kierownika, a sam objął jego dotychczasową posadę. Odebrał mu komputer, rozdzielił zadania z podwładnymi, im też zlecając sprawy inwestycyjne z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta