Zbójnik tragiczny czy nijaki
„Janosik. Prawdziwa Historia” na ekranach. Recenzenci „Rz” spierają się o najnowszy film Agnieszki Holland i Kasi Adamik
Pro
Barbara Hollender: Zadziwiająco współczesny bohater
Ta opowieść jest pięknie zrealizowana, zaskakująca i zmusza do refleksji. I choć bałam się tego filmu, myślałam: po co dzisiaj opowiadać bajki o zbójniku, co „zabierał bogatym, a rozdawał biednym”, to przyznaję, że jednak obraz Holland i Adamik mnie wciągnął.
Najpierw zachwycił pięknem zdjęć Martina Strby, od których nie można oderwać wzroku. Rozległe hale, wyniosłe szczyty, dynamicznie sfotografowane ludowe zabawy, naturalna zmysłowość tego świata zamknięta w każdym kadrze. Do tego muzyka Antoniego Łazarkiewicza – porywająca, tęskna, napisana w góralskim stylu.
Ale film niesie niespodziankę. Jest baśnią, lecz również opowieścią o wolności: o jej granicach i cenie. A także o przeznaczeniu. Janosik wyłamuje się ze schematu, w niczym nie przypominając romantycznego, ubranego jak z Cepelii zbójnika z serialu Jerzego Passendorfera.
To...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta