Nadmierna ostrożność dyrekcji
Drugi na świecie, po Diageo, producent i dystrybutor alkoholi osiągnął w minionym roku (do 30 czerwca) wyniki zgodne z oczekiwaniami, ale ostrożne prognozy szefów spółki spowodowały spadek cen jego akcji w Paryżu nawet o 4,47 proc., do 51,11 euro.
Pernod Ricard (PR) zwiększył zysk netto o 12,5 proc., do 945 mln euro, i obroty o 9,3 proc., do 7,2 mld, dzięki wkładowi wódki Absolut kupionej w 2008 r. Zdaniem szefa spółki Pierre’a Pringueta wiele wskazuje na rychłe ożywienie, ale recesja opóźni nieco poprawę w samej spółce. Priorytetem firmy będzie redukcja długu 10,9 mld euro poprzez sprzedaż aktywów i generowanie gotówki.
– Ogłoszone informacje są zgodne z oczekiwaniami, ale zbyt ostrożne co do perspektyw sektora, nie pomogą więc utrzymać wartości akcji PR, które mocno zyskały od lipca (+19 proc.) – stwierdzili analitycy z Natixis. Według jednego z paryskich maklerów spadek notowań wynika z ostrożnych wypowiedzi dyrekcji, bo inwestorzy liczą na wyraźną poprawę wyników w latach 2010 – 2011.
afp, ap, reuters