Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Płaski świat

28 listopada 2009 | First Class | Maria D. Kowalska
źródło: Corbis
źródło: Corbis
źródło: Corbis
źródło: Corbis
źródło: Corbis
źródło: Corbis

Gdy mamy do wydania na telewizor kilka lub kilkanaście tysięcy złotych, wydaje się, że wystarczy pójść do sklepu i kupić sprzęt. Tymczasem producenci zastawiają na nas liczne pułapki w postaci mnóstwa funkcji i opcji. Jak nie zgubić się w tym labiryncie?

Przeciętny użytkownik staje przed wyborem: telewizor plazmowy, LCD czy LED. Wcale nie jest on prosty, bo należy uwzględnić wiele warunków, czynników i okoliczności. Najważniejszy z nich jest… rozmiar. W tej chwili standard to 40–42 cale przekątnej ekranu. Czy to dużo? Dla tych, którzy dotychczas oglądali obraz na ekranie 32-calowym, to będzie przełom. Te kilka cali całkowicie zmienia odbiór obrazu, dodaje mu realizmu, dokładności i sprawia, że chce się w kółko oglądać. Z reguły obawiamy się, czy tak duży obraz nie będzie męczył oczu z niewielkiej odległości, np. 2–3 metrów. Tymczasem jest to nieporozumienie, bo w przypadku płaskich ekranów nawet wskazane jest oglądanie obrazów wysokiej rozdzielczości (HD) z mniejszej odległości, niż przyzwyczailiśmy się to robić w przypadku starych kineskopów. Okazuje się, że dla ekranów oznaczonych jako HD Ready optymalna odległość twarzy od ekranu wynosi mniej więcej 2,5–3 metry, natomiast dla ekranów Full HD nawet poniżej 2 metrów. Dlaczego? Bo z większej odległości nie zobaczymy bogactwa szczegółów oferowanych w wysokiej jakości materiale telewizyjnym. Nie ma więc sensu kupowanie droższego ekranu i dobrego odtwarzacza (np. Blu-ray), skoro będziemy siedzieli za daleko, by wszystkie detale dotarły do naszej świadomości. W przypadku obrazu SD, czyli takiego, w jakim nadawane są tradycyjne programy telewizyjne,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8485

Spis treści
Zamów abonament