Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Polak i Żyd: spotkanie po 65 latach

28 listopada 2009 | Kraj | Piotr Zychowicz
Temu człowiekowi zawdzięczam życie – mówi wzruszony  Józef Bonder (z prawej) o Bronisławie Firucie  AP/David Goldman
źródło: AP
Temu człowiekowi zawdzięczam życie – mówi wzruszony Józef Bonder (z prawej) o Bronisławie Firucie AP/David Goldman

Bronisław Firuta podczas wojny uratował Józefa Bondera i jego siostrę

– Gdy zobaczyłem Józka na lotnisku w Nowym Jorku, trochę mnie zatkało. Nie wiedziałem, co powiedzieć. Przecież odkąd ostatni raz się widzieliśmy, upłynęło 65 lat! Bardzo się zmienił, ale ja go od razu poznałem. Ten sam Józek! – mówi Bronisław Firuta.

Wzruszenia nie ukrywa również Józef Bonder. – Spotkanie z Bronkiem było dla mnie wielkim przeżyciem. Temu człowiekowi zawdzięczam życie. Moje, moich dzieci i wnuków – opowiada „Rz”.

Po raz pierwszy drogi Firuty i Bondera (dziś mają po 82 lata) przecięły się podczas drugiej wojny światowej. Był rok 1941, Józek wraz ze starszą siostrą uciekł z getta w miejscowości Skałat w województwie tarnopolskim. Jego rodzice zostali zamordowani i pochowani w masowej mogile na miejscowym cmentarzu żydowskim. Tropione przez SS...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8485

Spis treści
Zamów abonament