Nie mieli Boga w sercu
Icchak Arad w czasie Zagłady walczył jako partyzant w okolicach Wilna, w Izraelu został generałem i dowódcą dywizji pancernej, a po zakończeniu służby wojskowej objął stanowisko przewodniczącego zarządu Instytutu Yad Vashem (jakie to symboliczne!)
. Swego czasu opublikował monumentalną książkę dotyczącą Holokaustu na terenach Związku Sowieckiego oraz na ziemiach okupowanych przezeń w okresie wojny. Takie studium mogło powstać dopiero wtedy, gdy w latach 80. i na początku 90. otworzyły się sowieckie archiwa, a do Izraela przyjechało z ZSRR ponad milion Żydów. Umożliwiło to uzyskanie nowych, ważnych relacji.
***
System eksterminacji Żydów na terenach ZSRR był odmienny od tego, który rozwinął się później. Nie deportowano ich do obozów zagłady, nie wpychano do komór gazowych. Zabijani byli niedaleko swego miejsca zamieszkania przez rozstrzelanie, spalinami w specjalnych ciężarówkach albo przez uduszenie w opuszczonych kopalniach, których wejścia zasypano.
Żołnierzom tzw. Einsatzgruppen pomagały tysiące kolaborantów. To była prawdziwa międzynarodówka bestialskich oprawców...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta