Wars powita nas w stolicy
Z Warsu już „bigosem nie wionie”: zmieniło się menu i podejście obsługi. Pasażerowie z laptopami nie będą wypraszani, wagony przejdą lifting, a w stolicy ruszy stacjonarna restauracja.
Przedstawiciele spółki zapewniają, że nowy Wars niewiele ma wspólnego z tym uwiecznionym w słynnej piosence Wałów Jagiellońskich. – Zresztą w niej to konduktor, a nie pracownik Warsu, odbija się pijany od ściany – śmieje się Andrzej Buczkowski, dyrektor ds. rozwoju i marketingu.
Spółka od dwóch lat przechodzi zmiany i nie ma zamiaru zatrzymywać się na kolei. W lutym otwarta będzie pierwsza miejska, stacjonarna restauracja Warsu.
– Będziemy otwierać lokale w największych miastach Polski. Pierwszy w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta