Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

2010: rewolucja w armii

08 stycznia 2010 | Kraj | Edyta Żemła

90 proc. najwyższych dowódców kończy kadencje. Rotacje na stanowiskach zbiegają się z wyborami prezydenckimi

Stanowiska mogą stracić szef Dowództwa Operacyjnego (odpowiedzialny za misje wojskowe za granicą), dowódcy Sił Powietrznych, Marynarki Wojennej, Wojsk Specjalnych. W tym roku kończą się ich kadencje. Pewny stanowiska może być tylko gen. Tadeusz Buk, dowódca Wojsk Lądowych. We wrześniu zastąpił gen. Waldemara Skrzypczaka, który po ostrej krytyce systemu zakupów dla armii odszedł do cywila.

A pozostali? Część liczy na awans, inni boją się degradacji albo odesłania do rezerwy kadrowej. Jeszcze inni pogodzili się już z tym, że opuszczą szeregi wojska, bo skończą w tym roku 60 lat (według przepisów to graniczny wiek, do którego mogą służyć żołnierze).

Frakcje na poligonach

Dowódcy rodzajów wojsk zmieniają się co trzy lata. Wyznacza ich szef MON, a mianuje prezydent jako zwierzchnik sił zbrojnych po zasięgnięciu opinii szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Obecnych dowódców wyznaczyli ministrowie obrony wywodzący się z PiS: Radosław Sikorski i Aleksander Szczygło. Lech Kaczyński nie miał zastrzeżeń do ich kandydatur. W tym roku...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8517

Spis treści
Zamów abonament